Kosmetyki, które ratują skórę. Dosłownie.

Hasło #zostańwdomu słyszymy cały czas. Do izolowania się od większych skupisk ludzi nawołują lekarze, politycy i zwykli obywatele publikując swoje zdjęcia w domowych pieleszach na platformach społecznościowych. Dla większości ludzi dom to bezpieczny azyl, synonim ciepła i miłości, ale niestety nie dla wszystkich.
Wzrost przemocy domowej podczas izolacji
W trakcie ogólnopolskiej walki z koronawirusem ofiary przemocy domowej, najczęściej kobiety i dzieci pozostają w zamknięciu ze swoim oprawcą 24h na dobę. Od połowy marca liczba zgłaszanych przypadków przemocy domowej podwoiła się, a mówimy tylko o oficjalnych danych, czyli o osobach, które miały możliwość i siłę o tym zawiadomić. Realna liczba ofiar przemocy domowej jest dużo większa, co możemy sobie jedynie wyobrazić. Dramat rozgrywa się w czterech ścianach, a ofiary boją się dzwonić na policję, kiedy obok stoi ich oprawca. Sytuacja patowa. Na szczęście ludzka pomysłowość do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi wydaje się być ponad wszelkie beznadziejne okoliczności.
Sklep internetowy Rumianki i bratki – naturalne kosmetyki

Niezwykle pomysłowa 17-latka Krysia Paszko w absolutnie innowacyjny sposób wychodzi naprzeciw problemowi przemocy domowej. Stwarza fanpage fikcyjnego sklepu z naturalnymi kosmetykami, gdzie pod przykrywką zamówienia (nieistniejących) produktów można w utajony sposób zakomunikować potrzebę pomocy. Różowe logo z kwiatkiem, zdjęcia kosmetyków, opisy dobroczynnego działania na skórę kremików w słodkich opakowaniach. Wszystko na pierwszy rzut oka wygląda normalnie i właśnie dzięki temu nie wzbudza większych podejrzeń. Ale pod spodem kryje się ratująca zdrowie i życie machina składająca się z pomysłodawczyni akcji oraz zespołu „sklepu kosmetycznego” wzbogaconego o psychologów i terapeutów. Na swoim prywatnym profilu facebookowym 12 kwietnia Krysia Paszko umieszcza wpis:
„Dziewczyny !!! (i chłopaki też)
Jeśli jesteś w kwarantannie lub izolacji z toksycznym, przemocowym partnerem/partnerką/inną osobą, napisz do fikcyjnej firmy Rumianki i bratki – naturalne kosmetyki SKLEP lub na mail rumiankiibratki@gmail.com z zapytaniem o Naturalne Kosmetyki do Ciała (których oczywiście nie mam), a ja na bieżąco będę sprawdzać, co u Ciebie.
Jeśli w twoim domu nie czujesz się bezpieczna/y napisz na fanpage Rumianki i bratki – naturalne kosmetyki SKLEP. Będziemy co jakiś czas monitorować i sprawdzać co u Ciebie. Jeśli złożysz ZAMÓWIENIE i podasz swój adres – zadzwonimy po policję.”
Tak właśnie ruszyła machina dzięki, której po niecałym tygodniu fanpage obserwuje prawie 8 tysięcy osób. Wiele z nich już jest pod opiekuńczymi skrzydłami niezwykłego „sklepu” współpracującego z Centrum Praw Kobiet i policją. „Kosmetyki ratujące skórę” to prawdopodobnie pierwsze hasło reklamowe, które ma 100% pokrycie w rzeczywistości. Brawo!
