Come on, Barbie, let’s go party, czyli najgorętszy makijaż tego lata

Nic tak nie rozpali na zakończenie tego lata bardziej niż najgorętszy makijaż sezonu. Dziewczęcy, uroczy, malowany różem i brokatem. Makijaż w stylu Barbie trzeba zrobić w tym sezonie chociaż raz. Na szczęście wiemy, po jakie produkty sięgnąć.
Wystarczył jeden film, aby świat zalała fala wszystkiego co modnie kiczowate. Nie będzie przesadą stwierdzić, że po premierze „Barbie” nic już nie będzie takie samo. Można głośno oponować, zapierając się rękami i nogami, aby pozostać na powierzchni lub popłynąć z nurtem i przy tym dobrze się bawić. Właśnie o to w tym wszystkim chodzi! Makijaż inspirowany Barbie to odkrywanie siebie w nowej odsłonie i spojrzenie na wszystko z przymrużeniem oka.
Gdzie szukać inspiracji? Nie musicie udawać się daleko! Kosmetyki, inspirowane światem Barbie, czekają na każdym kroku – czasem dostępne od ręki, a niekiedy przygotowane specjalnie z okazji filmu. Bez względu na to, którą wersję wybierzecie, czeka was dobra zabawa. Gotowi?
Sparkle and shine, czyli cała magia tkwi w oczach
Nowoczesna Barbie z pewnością nosiłaby się w neutralnych odcieniach. Klasyczna za to z pewnością nie przeszłaby obojętnie obok różu, błękitu i odrobiny błysku. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby spróbować barw z repertuaru najsławniejszej lalki świata.
Całą gamę możliwości znajdziecie pośród cieni do powiek od Annabelle Minerals. Istnieje duża szansa, że na jednym kolorze się nie zatrzymacie. Cienie mineralne nie tylko kuszą swoimi odcieniami, ale są także trwałe oraz wydajne. To oznacza jedynie przyjemność używania i długotrwałą przyjaźń. Których kolorów nie powstydziłaby się Barbie w swoim makijażu? Dla tych bardziej zachowawczych został stworzony Ice Cream, czyli połączenie różu i beżu, który sprawdzi się w każdej sytuacji. Jeśli wolicie coś bardziej zdecydowanego, zanurzcie się w pastelowy odcień lawendy z cieniem Lollipop, a miłośnicy błękitów zakochają się w Water Ice. Nałóżcie pędzlem, palcem, solo lub w duecie. Każdy chwyt dozwolony!

Cień mineralny Ice Cream, Annabelle Minerals, 37,90 zł
KUP
Cień mineralny Water Ice, Annabelle Minerals, 37,90 zł
KUP
Cień mineralny Lollipop, Annabelle Minerals, 37,90 zł
KUPDo tych wygodnych uśmiecha się cień w kredce Annabelle Minerals w odcieniu Catmint. Łatwość aplikacji i przepiękny liliowy kolor wróżą długą i owocną przyjaźń. Wystarczy nałożyć cień prosto z kredki, rozetrzeć palcem i gotowe. Do tego wytuszowane rzęsy i można dać się ponieść niespodziankom dnia.

Kredka jumbo Catmint, Annabelle Minerals, 44,90 zł
KUPWolicie cienie w klasycznej formule? Mam dla was nie tylko coś na tę okazję, ale i okraszone cudownościami prosto z Dreamlandu. Paleta cieni NYX – Turn Up The KEN-ERGY być może jest niewielkich rozmiarów, ale ma w sobie wszystko, czego potrzebujecie do stworzenia wyjątkowego makijażu. Połączenie matowych i błyszczących odcieni różu i błękitu zapowiada świetną zabawę! Na tym jednak się nie kończy. Załączony mini błyszczyk pozwoli na szybkie poprawki w ciągu dnia. Całość wygląda jak kaseta magnetofonowa, więc część z was poczuje się jak w nostalgicznych czasach młodości, a pozostali będą musieli sprawdzić w Internecie, czym jest walkman. Nie zmienia to jednak faktu, że całość prezentuje się i używa z ogromną radością.

Paleta cieni NYX – Turn Up The KEN-ERGY, Nyx Professional Makeup, 69 zł
KUPNie martwcie się! Dla fanów eyelinera też się coś znajdzie. Makijaż Barbie z klasyczną, czarną kreską to doskonałe uzupełnienie cieni na powiece. Najlepiej, aby był trwały, ultra-czarny i superprecyzyjny. Wszystkie te wymagania celująco spełni Maybelline – Tattoo Liner Ink Pen. Rysowanie kreski nie tylko staje się wygodne, ale i prostsze niż się to może wydawać. Precyzyjna końcówka nie tylko pozwoli wyciągnąć linię tak, jak lubimy, ale i umożliwi narysowanie kilku kreseczek na dolnej powiece, które z powodzeniem będą udawać rzęsy. Nie przemawia to do was? Jeśli Barbie w tym dobrze wygląda, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby wypróbować tego na własnym… oku.

Eyeliner Tattoo Liner Ink Pen, Maybelline, 52 zł
KUPJeśli zamiast czerni macie ochotę na coś bardziej kolorowego, z pomocą przyjdą linery Dior – Diorshow On Stage Liner. Do wyboru macie całe mnóstwo kolorów, których nie powstydziłaby się sama Barbie. Czerpcie z całego dobrobytu odcieni, jednak delikatnie tylko zwrócę waszą uwagę na Pearly Rose i Satin Indygo. Nie musicie dziękować.

Eyeliner Diorshow On Stage Liner Satin Indigo, 139,70 zł
KUP
Diorshow On Stage Liner Pearly Rose, 139,70 zł
KUPPoliczki malowane różem
Kiedy myślicie o makijażu Barbie i różu do policzków, prawdopodobnie zapala się wam czerwona lampka. Pierwsze skojarzenie – wściekło-różowy odcień, który nie uznaje półśrodków. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby dać się ponieść tej fanaberii, jednak my postawimy na coś świeżego ale bardziej stonowanego. Co więcej, zrobimy to z oprawą godną Barbie.
Jeśli marzy się wam rumieniec, który od razu: dodaje dziesięć punktów do pewności siebie, robi wrażenie i aż miło się po niego sięga, to Colourpop – Pressed Powder Blush w odcieniu Sweetheart jest dla was. Zamknięty w pudełku w kształcie serca, pozwala na stworzenie takiego makijażu, o jakim marzycie – od lekkiego rumieńca promiennej cery, po prawdziwie zaróżowiony efekt, jak po randce z Kenem. Dla mnie totalny must-have!

Róż prasowany Pressed Powder Blush, Sweatheart, 12 $
KUPSzukacie alternatywy z kategorii „super słodkie i urocze”? Dopiszcie do listy róż Physicians Formula – Strawberry Jam Blush i najlepiej zaopatrzcie się w dwa opakowania. Jedno do używania, a drugie do podziwiania, bo zanurzenie w nim pędzla może przyprawić o zawał serca. Ozdobiony truskawkami i o zapachu dżemu sprawia, że można stracić dla niego głowę. Wtapia się w skórę niczym krem, a nakłada się bezproblemowo pędzlem. Policzki stają się pięknie zaróżowione z dodatkowym efektem blasku. Nie chcę wodzić na pokuszenie, ale do truskawkowego dżemu najlepiej będzie smakować bronzer Butter Donut Bronzer w kształcie pączka z kolorową posypką.

Róż Strawberry Jam Blush, Physicians Formula, 74 zł
KUP
Bronzer Butter Donut Bronzer, Physicians Formula, 27 zł
KUPMoc pocałunków
Marzą się wam usta w stylu Barbie? Bez względu na to, czy postawicie na zdecydowany czy też stonowany kolor, wybierzcie taki produkt, w którym wasze usta przyciągną wszystkie spojrzenia.
Dla tych bardziej zachowawczych proponuję olejek do ust Sigma Beauty – Renew Lip Oil w odcieniu Hush, który nie tylko pielęgnuje i dodaje blasku, ale także podkreśla odrobiną koloru. Makijaż Barbie z nim to podstawa!

Renew Lip Oil w odcieniu Hush, Sigma Beauty, 95 zł
KUPMarzy się wam bardziej zdecydowany efekt? Poznajcie TintFix od Pixi Beauty, dla którego idealny makijaż ust to chleb powszedni. Jego lekka formuła o konsystencji aksamitnego musu otula usta pigmentem i pozwala osiągnąć perfekcyjny makijaż przy każdej aplikacji. Nie wysusza, nie zbiera się w załamaniach skóry i pozwala cieszyć się wyjątkowym kolorem przez długi czas. Możecie nosić solo lub łączyć ze sobą odcienie, aby stworzyć niepowtarzalny makijaż, taki jak lubicie.

Tint do ust i policzków TintFix Heavenly, Pixi Beauty, 62 zł
KUPŚwiat Barbie nie znosi nudy. To samo odnosi się do makijażu! Wystarczy nowa formuła, niestandardowy kolor lub opakowanie, które budzi miłe uczucia, aby spojrzeć na niego w zupełnie nowy sposób. Bawcie się i twórzcie, a przy tym zróbcie pierwszy krok do nowego spojrzenia na swój codzienny look.