Kosmetyki wielozadaniowe – krótsza pielęgnacja bez kompromisów!

Fot. Imaxtree

Jestem wielkim fanem produktów, które potrafią zastąpić kilka kroków pielęgnacji jednym, ale porządnym. Dzięki nim można zaoszczędzić zarówno czas jak i pieniądze, a że czas to pieniądz, to można zaoszczędzić nawet do kwadratu! Matematyka chyba tak działa, prawda? Często pielęgnacja kojarzona jest z wielostopniowym, długim i żmudnym smarowaniem twarzy kolejnymi specyfikami, a chociaż sam czasem lubię sobie urządzić domowe SPA, to rozumiem, że być może nie jest to opcja przemawiająca do każdego. Bywają przecież dni, w które z powodu braku czasu czy chęci poświęcenie dużej ilości energii na pielęgnację jest niemożliwe. W takich sytuacjach kosmetyki pozwalające skrócić rytuały pielęgnacyjne są na wagę złota – zapraszam do lektury o trzech moich ulubieńcach z tej kategorii.

Krem na noc z retinalem – Allies Of Skin Retinal Night Cream

Marka Allies of Skin znana jest z produktów po brzegi wypakowanych atrakcyjnymi, nowoczesnymi składnikami. Ten krem to jeden z hitów 2021, który nie dość, że znacznie polepszył fakturę mojej skóry, to starczył mi na cztery miesiące przy stosowaniu 3-4 razy w tygodniu. Kosztuje sporo, więc kupiłem go z wysokimi oczekiwaniami, którym sprostał z nawiązką. Zawiera nie tylko retinal (można powiedzieć, że to silniejszy brat retinolu), ale i inne składniki ciężko pracujące na skórny sukces – peptydy, ekstrakty, antyoksydanty, składniki antyglikacyjne (odwracające tkankowe procesy starzenia) i kilka innych, interesujących komponentów. Bardzo dobrze sprawdził mi się jako jedyny krok po myciu twarzy po imprezach, czy w czasach, w których trochę za długo siedziałem nad książkami. Co więcej, świetnie polubił się z innymi produktami – można zbudować wokół niego solidne nocne rytuały, ale lepiej nie przesadzać w nich z innymi składnikami aktywnymi. 

Krem na noc z retinalem Retinal & Peptides Repair, Allies of Skin, 119 €

KUP

Serum z pochodnymi witaminy C i retinolem – Strivectin Super-C Retinol serum

To serum zacząłem stosować po opróżnieniu poprzedniego produktu z listy – co ciekawe przeznaczone jest do stosowania zarówno rano, jak i wieczorem – nie trzeba więc kupować osobnych serów. Bardzo podoba mi się to, że łączy dwa świetnie wpływające na skórę składniki – retinol i trzy formy witaminy C – sodium ascorbyl phosphate, ascorbyl glucoside i kwas askorbinowy. Mogliście kiedyś usłyszeć, że tej dwójki nie powinno się łączyć, ale to duże uproszczenie – jeśli są połączone w jednym produkcie, to nie trzeba się ich obawiać. Ma też opatentowaną przez markę formę niacynamidu, ekstrakty i filtraty. To dosyć mocny produkt, ale dla mnie świetny. Może być jedynym krokiem między myciem i SPF rano (przy retinoidach należy uważać na słońce jeszcze bardziej niż zwykle), lub między myciem i kremem wieczorem. 

Serum z witaminą C i retinolem Multi-Action Super-C Retinol, Strivectin, 365 zł

KUP

Odżywczy krem do twarzy i pod oczy – Samarite Divine Cream

Przyznam, że kupując ten krem nie spodziewałem się fajerwerków, ale podczas jego kadencji w moim pielęgnacyjnym arsenale sięgam po niego zaskakująco często. Jest napakowany roślinnymi ekstraktami, które nadają mu piękny, korzenno-botaniczny zapach, ma w sobie też niacynamid, jeden z najbardziej uniwersalnych składników aktywnych. U pielęgnacyjnych minimalistów sprawdzi się świetnie, zwłaszcza, że nadaje się także na używanie w okolicy oka. Jest odżywczy, otulający, ale przy tym nie za ciężki. Działa dobrze sam i w zestawie z innymi produktami. Jest odpowiedni dla każdej skóry oprócz bardzo wrażliwej – przy całej liście ekstraktów i zapachów osoby posiadające taką skórę muszą szczególnie uważać – polecam zdobyć próbkę przed zakupem. 

Rewitalizujący krem do twarzy Divine Cream, Samarite, 129,90 zł

KUP

Oczywiście produktów wielozadaniowych jest zdecydowanie więcej – kremy, sera, SPFy, a nawet myjacze mogą spełniać kilka ról w pielęgnacji, zależnie od Waszych potrzeb. Mam jednak nadzieję, że trzy opisane przeze mnie produkty zainspirowały Was do poszukiwań takich rozwiązań dla siebie – pamiętajcie, że w pielęgnacji więcej nie zawsze znaczy lepiej, a krótkie rytuały mogą okazać się dla Was lepsze niż kilkustopniowe – najważniejsza jest konsekwentność!

Najczęściej czytane

Polecane artykuły