Olej marula – lek na całe zło?
Skoro olej arganowy przyrównuje się do płynnego złota, to biorąc pod uwagę właściwości oleju marula, należało by go nazwać diamentowym strumieniem. Wiem, trochę poniosła mnie fantazja, ale trzeba przyznać, że ten wynalazek Matce Naturze wyjątkowo się udał. Gdy dowiedziałam się o jego istnieniu, koniecznie chciałam sprawdzić, co tak naprawdę potrafi. Z minuty na minutę moje oczy ze zdziwienia stawały się coraz większe i zachodziłam w głowę, jakim cudem taka dobroć umknęła mojej uwadze. Można powiedzieć, że nie ma chyba takiej rzeczy na całym świecie, z którą olej marula by sobie nie poradził. Poza tym, samo jego pochodzenie jest niesamowicie fascynujące.
W cieniu ogromnych drzew
Przenieśmy się na chwilę do gorącej i słonecznej Afryki. Myślę, że przy naszej aktualnej pogodzie będzie to prawdziwie przyjemna podróż. Na horyzoncie dojrzeć możecie olbrzymie drzewa o rozłożystych koronach. Wysokie na sześć pięter wieżowca, o solidnym pniu, skrywają między liśćmi okrągłe owoce. Gdy tylko dojrzeją, spadają na ziemię, gdzie zbierane są nie tylko przez ludzi, ale i przez… słonie. Nie ma się co dziwić! Ich miły i mocny aromat przyciąga słonie, które wprost nie mogą oprzeć się tym przysmakom. Mówi się nawet, że kiedy owoce leżą na ziemi i zaczynają fermentować, słonie potrafią się nimi upić. Te historie nie są do końca udowodnione, ale widok chwiejących się zwierząt, robiących głupoty, których może żałują kolejnego dnia, jest tak komiczny, że większość ludzi po prostu chce w to wierzyć.
Skoro jesteśmy przy temacie przekonań, to warto także wspomnieć, że rdzenne plemiona wykorzystują drzewo marula na wiele sposobów. Według jednych, po wypiciu naparu z jego kory można wybrać płeć swojego nienarodzonego dziecka. Drudzy, suszą skórkę owoców, palą, a następnie przygotowują napój, który zastępuje kawę. Można jeszcze z nich produkować likier, a z pestek – olej. Właśnie to ostatnie zastosowanie drzewa marula interesuje nas najbardziej.
Olej marula, czyli największy przyjaciel urody
Jedno drzewo potrafi wyprodukować około pół tony owoców rocznie. Olej tłoczy się na zimno z dużych, skrytych w miąższu pestek. Sam proces jest dość kłopotliwy, stąd też stosunkowo wysoka cena gotowego produktu. Jednak powiedzmy to sobie wprost: jego właściwości są tego warte!
Olej marula posiada 60% więcej antyoksydantów niż arganowy. Wszystko dzięki wysokiej zawartości witaminy E i C, które się nie utleniają i są dużo bardziej stabilne. Oznacza to, że można go używać dłużej po otwarciu opakowania niż inne tego typu produkty. Olej marula zwalcza wolne rodniki i przeciwdziała starzeniu się skóry. Zapobiega również rozkładowi kolagenu. Skóra szybko staje elastyczna, napięta i młodsza.
Czy skoro ujędrnia, można używać go również na całe ciało? Jak najbardziej jest to wskazane! Olej marula działa antycellulitowo. Wmasowany da dobre rezultaty, ale jeszcze lepiej wykonać nim masaż. Najlepiej sprawdzi się zaraz po kąpieli, na lekko wilgotną skórę. Poprawi krążenie i odwdzięczy się ciałem greckiej rzeźby. To niezbędnik dla każdego, kto ma w najbliższych planach wypoczynek na plaży.
Warto także wspomnieć, że marula posiada dużą zawartość kwasu oleinowego. Dzięki temu przenika w głąb skóry i odżywia ją w jej głębszych warstwach. Poza tym, to źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, które pielęgnują cerę i działają ochronnie przed promieniowaniem słonecznym. Te cechy docenią także włosy. Olej marula świetnie je nawilży, odżywi i doda im blasku. Nic więc dziwnego, że jest jednym z najbardziej efektywnych składników w ich pielęgnacji. Jako składnik masek i szamponów, nada włosom elastyczności i zlikwiduje ich uszkodzenia.
Na sam koniec warto zaznaczyć, że marula należy do olejów suchych, jest niezwykle lekki i szybko się wchłania. Dzięki temu idealnie sprawdzi się nawet pod makijaż. Jeśli martwi was jednak, że może być źle tolerowany przez skórę tłustą i mieszaną, już was uspokajam. Olej marula sprawdzi się na każdej cerze i jest niekomedogenny. Można spokojnie go używać i nie martwić się o blokowanie porów. Wręcz świetnie sprawdza się przy zmianach trądzikowych, przebarwieniach i bliznach. Jest na tyle łagodny, że naprawi także poparzoną od słońca skórę, złagodzi jej wszelkie uszkodzenia, a nawet pomoże uspokoić cerę po kuracjach kwasami. Do tego, można go stosować dodatkowo w łagodzeniu łuszczycy i egzemy. To tylko dowód na to, jak silnie działa, jednocześnie będąc niezwykle łagodnym.
Kosmetyki z olejem marula
Dobro oleju marula można poczuć na własnej skórze dzięki tym produktom:
Olej marula 100% Cold-Pressed Virgin Marula Oil, The Ordinary
Olej marula w najczystszej postaci, a do tego tłoczony na zimno. Dzięki temu nie traci swoich właściwości i odwdzięcza się skórze swoim dobrem. Wystarczy zastosować kilka kropli na oczyszczoną twarz, aby zobaczyć jego efekty.
Szampon z olejem marula MarulaOil Rare Oil Replenishing Shampoo, Paul Mitchell
Odżywia, chroni i wygładza włosy, aby były zdrowe i miękkie. Do tego pachnie obłędnie. Szampon idealnie sprawdzi się do każdego rodzaju włosów, nawet tych farbowanych.
Serum z olejem marula Antioxidants Complex Nourish & Revive, You & Oil
Powiedz “nie” procesom starzenia i zachowaj młodość skóry. Serum, poza olejem marula, zawiera także ten pozyskiwany z jagód acai oraz pestek fig. Długotrwale nawilża, wygładza i przywraca skórze wewnętrzny blask.
Balsam do ciała z olejem marula Sili Body Lotion, Drunk Elephant
Szczęśliwa, odżywiona i nawilżona skóra. Wszystko dzięki balsamowi do ciała, bogatemu w olejek marula, ceramidy, aminokwasy oraz specjalne sole sodowe, które walczą o odpowiednie nawodnienie. Podrażniona i sucha skóra szybko stanie się mglistym wspomnieniem.
Maska do włosów Marula Oil, Beaver
Maska do włosów, która zna się na rzeczy. Głęboko penetruje włos, dostarczając mu składników aktywnych, protein i przywracając im blask. Kwasy tłuszczowe walczą o ich zdrowie i chronią przed promieniowaniem UV.
Balsam do ust Morela i Marula, Kneipp
A gdyby tak użyć oleju marula do pielęgnacji wiecznie spierzchniętych ust? Balsam od Kneipp najwyraźniej czyta w myślach, bo ma w swoim składzie wszystko, czego im trzeba. Całkowicie naturalny, o egzotycznym zapachu, wygładza, nawilża i dba, aby usta zawsze były gotowe do pocałunków.
Peeling do ciała Kokos, The Body Shop
Wygląda i pachnie jak deser, ale robi dla nas coś lepszego niż rozbudzanie kubków smakowych. Peeling do ciała z zawartością świeżego kokosa i oleju marula przywróci skórze gładkość i elastyczność, podczas rytuału pielęgnacyjnego.