Prezenty pod choinkę do 100 zł
Zaczyna się ostateczne odliczanie. Święta tuż, tuż. Na mieście i w niektórych domach są już nawet choinki. Czas w kawiarniach i restauracjach umila kojący głos Michaela Bublé, o światełkach nie wspomnę, bo świecą już od Mikołajek. Być może jeszcze nie wszyscy poczuli atmosferę (ciągle czekamy na pierwszy śnieg), ale, moi drodzy, tak tak, to już najwyższy czas. Czas świątecznych zakupów. Pamiętajcie, kurierzy też chcieliby spędzić święta w domach, więc jeśli chcecie, by prezenty dotarły do Was na czas – hurry up! Gdybyście wciąż zastanawiali się co, gdzie i za ile kupić – skorzystajcie z moich propozycji prezentów za symboliczną kwotę do 100 zł.
Nie popieram bezmyślnego konsumpcjonizmu, dlatego wybrałam takie prezenty, które na pewno przypadną do gustu osobom obdarowywanym. Zapewniam, że zostaną wykorzystane i zużyte w 100%. Wśród nich zestawy pielęgnacyjne, makijażowe, coś do domu i akcesoria w świątecznej oprawie. Zresztą zobaczcie sami. Oto mój subiektywny wybór pięknych i przydatnych świątecznych upominków last minute!
Akcesoria
Duża rękawica, która zmywa makijaż tylko przy użyciu wody, a do tego urocza opaska z uszami, aby ułatwić sobie wieczorny rytuał pielęgnacyjny. Przyznaję, że sama używam Glov od kilku lat do demakijażu i do zmywania maseczek. Skóra po użyciu jest czyściutka, ale nie podrażniona. Przyda się kosmetycznej minimalistce i osobie żyjącej zgodnie z zasadą zero waste.
Kultowa gąbeczka do nakładania podkładu w zestawie ze słodkim mydełkiem w kształcie brylantu, a to wszystko do zawieszenia na choinkę. Beauty Blender przyda się absolutnie każdemu, kto używa kremu BB, podkładu w płynie, rozświetlaczy, bronzerów, róży albo chociaż korektora. Fenomenalnie wtapia produkt w skórę, może być użyty do rozcierania albo do nakładania pudru sypkiego. W zestawie dostajemy specjalne mydło Beauty Cleanser, które dokładnie domywa gąbeczkę. Jeśli nadal się wahacie, koniecznie przeczytajcie nasz artykuł o Beauty Blenderze.
Konturing, strobing? Dlaczego by nie? Robiony odpowiednio i bez przesady może zdziałać cuda! Oprócz dobranych do siebie i swoich potrzeb kosmetyków, potrzebny będzie Wam odpowiedni pędzel. A jeśli pędzel, to tylko od Rihanny! Najlepiej wysuwany, z zamknięciem, który można mieć zawsze przy sobie. A do tego pięknie zaprojektowany, różowy, luksusowy wręcz i… kosztuje tylko 2 zł więcej niż nasza umowna kwota prezentowa. Czy warto? Zdecydowanie. Lekko zaokrąglony kształt pomoże Wam nałożyć i zblendować zarówno bronzer, róż, podkład, korektor, jak i rozświetlacz. Nie tylko ten mokro, ale sypki, prasowany i w pudrze także.
Dla wszystkich fanów masaży twarzy oraz tych, którzy jeszcze nie wiedzą, jakie dobrodziejstwa dla skóry niesie ze sobą taki masaż. Niepozorny, mały, ale jakże wartościowy kamień. Wykonany może być z różnego rodzaju kamienia – kwarcu, jadeitu. Może stanowić uzupełnienie codziennego masażu rollerem do twarzy lub oddzielną czynność. Jedno jest pewne. Once you’ll have it you’ll love it! Kamień do masażu Gua Sha jest śliczny, łatwy w obsłudze, przynosi ulgę zmęczonej twarzy i sprawia, że zapuchnięte podkówki pod oczami znikają, gdy tylko masaż zaczyna być rutyną, a nie przypadkiem. I wygląda się jakby lepiej, młodziej. Świetny prezent. Kupcie od razu dwa. Jeden dla kogoś, a drugi dla siebie!
Makijaż
Coś dla lubiących zabawę makijażem. W zestawie różowa (lub czerwona – dla fanów klasyki) płynna matowa pomadka, kultowy bezbarwny błyszczyk Lipglass oraz piękny różowo-holograficzny (lub czerwony) sypki brokat. Największym atutem tego zestawu jest jego uniwersalność. Matowa pomadka wygląda elegancko i dzięki swojej trwałości przetrwa świąteczną kolację, a po dodaniu błyszczyku usta zyskają bardziej zmysłowy charakter. Na Sylwestra z kolei polecam przyklejenie brokatu do błyszczyka. Spektakularny efekt murowany!
A skoro jesteśmy przy ustach… Zestaw czterech błyszczyków od Kevyna Aucoina doceni każdy obeznany fan talentu legendarnego makijażysty. Błyszczyki w formie wyciskanych tubek mają piękne, uniwersalne kolory i przywołują na myśl modne ostatnio lata 90. Tutaj, w związku z wahaniami funta, cena raz jest bliżej umówionej kwoty 100 zł lub wynosi trochę więcej. Decyzja należy do Was, ale moim zdaniem to naprawdę świetna propozycja na prezent!
Uniwersalny zestaw składający się z pogrubiającego tuszu do rzęs oraz trwałej, miękkiej czarnej kredki. Wyczarujecie nim spektakularne makijaże – na święta, Sylwestra i nie tylko. Klasyczny duet, zamknięty w uroczym kuferku w kształcie głowy kota będzie super prezentem – nie tylko dla kociarzy.
Becca! Oj, tak! Zdecydowanie jedna z moich ulubionych marek kosmetycznych. Szczególnie, jeśli myślę sobie „makijaż w stylu glow”. Jedne z najlepszych rozświetlaczy na rynku. Zarówno te płynne, jak i w kamieniu. Na stałe goszczą w moim makijażowym kufrze i mojej prywatnej kosmetyczce. Sprezentujcie komuś zestaw Total Glow od Becca. Pomadka, kultowy rozświetlacz i primer. Do zakochania jeden krok!
Pielęgnacja
Oczyszczanie i nawilżanie skóry to podstawa. Każdy makijażysta i kosmetolog powtarza to niczym mantrę. I ja również Wam to powtarzam. Jednymi z moich ulubionych produktów do oczyszczania i nawilżania są kosmetyki polskiej marki Resibo. Naturalne, całkowicie wegańskie i naprawdę świetnej jakości. Teraz możecie je kupić w świątecznym zestawie. Żel do mycia twarzy, nawilżający krem do twarzy i urocza opaska na włosy. Naturalna pielęgnacja, super działanie, piękne opakowanie i dobra cena. Brzmi jak prezent? Zdecydowanie!
Limitowany, świąteczny zestaw kosmetyków marki Miya Cosmetics o pięknej nazwie ILOVEGLOW. W opakowaniu znajdziecie lekki, rozświetlający krem witaminowy secretGLOW oraz serum rewitalizujące myPOWERelixir, o którym miałam przyjemność już pisać (moją recenzję najdziecie tutaj). Serum na noc, krem na dzień. Idealny duet na każdą porę roku. Plus za to, że oba kosmetyki świetnie współgrają z makijażem. Oprócz tego zestawu, na stronie marki znajdziecie jeszcze kilka wartych uwagi propozycji na prezent. Wszystkie są już pięknie opakowane.
Jeśli do tej pory mieliście wątpliwości, którą wersję kultowej mgiełki od Mario Badescu wybrać, proponuję zestaw trzech na raz. Jedne z najlepszych, najbardziej popularnych wśród gwiazd i makijażystów sprayów do twarzy. Wspaniałe, kuszące zapachy. Nawilżające i odświeżające właściwości. Przydatne na każdą okazję. Jedną można trzymać w łazience, drugą w torebce, a trzecią – u chłopaka lub w pracy. Jeśli jesteście w ciąży i nagle różany zapach przyprawi kogoś o mdłości – do wybory pozostaną świeży aloes z ogórkiem lub rumianek i lawenda. Do wyboru, do koloru! Dosłownie!
Prawdopodobnie najlepszy krem oczyszczający na świecie w ślicznym zestawie z „ręczniczkiem”. Eve Lom to bardzo popularna kosmetolog, która wierzy, że pielęgnacja zaczyna się od właściwego oczyszczania. Wystarczy niewielka ilość odpowiedniego cleansera, żeby rozpuścić nawet wodoodporny makijaż, a za pomocą ściereczki ściągamy produkt razem z makijażem, pobudzając przy tym mikrokrążenie i złuszczając delikatnie wierzchnie warstwy skóry. Polecam dla koneserów pielęgnacyjnych. Warto!
Zestaw koreańskich maseczek w płachcie do twarzy, naprawdę wysokiej jakości i o sprawdzonym przez naszą redakcję działaniu! Miloon to sklep włosko-koreański, założony między innymi przez polską modelkę Milenę Żuchowicz. Glowliday Season to świąteczna kolekcja aż 5 maseczek. A to wszystko za niecałe 100 zł, w dodatku w ślicznym opakowaniu, na którym dziewczyny z Miloon wpisują imię osoby, do której trafi prezent.
Do domu
Propozycja absolutnie dla każdego. Świeca polskiej marki Hagi pozwoli poczuć prawdziwie zimowy, świąteczny klimat. Przy okazji, jest wegańska i starcza na około 70 godzin palenia.
A skoro o świecach mowa, to podsuwam alternatywę dla świeżego leśnego zapachu. Świeca Yope pachnie kadzidłem, malinami oraz zamszem. Oryginalnie stworzona z myślą o Walentynkach, ale uważam, że dla ukochanej osoby świetnie sprawdzi się też jako prezent pod choinkę.
Mgiełka zapachowa do umilania snu. Spryskuje się nią pościel lub samą poduszkę. Dostępna w kilku zapachach. Ja wybrałam tę o głębokim zapachu drzewa sandałowego i patchouli. Piękny aromat, idealny do wyciszenia się z książką w ręku przed snem.
W kategorii aromatów nie może zabraknąć patyczków zapachowych. Jeśli szukacie pięknych zapachów, które nie przypominają sztucznych odświeżaczy do łazienki, mają gustowne opakowane, a przy tym są w dobrej cenie, zdecydowanie polecam markę Rituals.