Best of the best: Najlepsze produkty Dr Irena Eris według makijażystów
Solidna dawka odżywienia dla skóry i nietuzinkowe rozwiązania technologiczne. Kosmetyki do pielęgnacji od Dr Irena Eris już chyba na zawsze w ten sposób zapiszą się w historii polskiego świata beauty. To jednak nie wszystko, czym marka skradła niejedno serce. Wystarczy zerknąć na backstage sesji zdjęciowych, pokazów mody i makijaży okolicznościowych, aby zrozumieć, że również kosmetyki kolorowe mają wiele do powiedzenia. Luksusowe formuły, składniki pielęgnujące i przemyślana kolorystyka sprawiają, że makijażyści nie mogą oprzeć się pokusie i sięgają po nie z wielką chęcią. Sprawdzamy, z którymi produktami Dr Irena Eris nie mogą się rozstać!
Paleta do konturowania twarzy Design&Define
Dariia Day (makijażystka i była dyrektor kreatywna marki Dr Irena Eris): Paletę Design&Define stworzyłam jako produkt, którym możemy w naturalny, delikatny, prosty i szybki sposób wymodelować twarz, aby podkreślić naszą urodę i wydobyć z niej to, co najlepsze. Paleta jest narzędziem multifunkcyjnym. Zawiera dwa matowe bronzery – w ciepłej i chłodnej tonacji. Pierwszym z nich ocieplimy naszą urodę, drugim delikatnie podkreślimy kontury naszej twarzy. Oba odcienie możemy dowolnie mieszać i używać jako cieni do powiek. W palecie znajdziemy również piękny, uniwersalny róż do policzków oraz puder rozświetlający, w szampańskim odcieniu, który pięknie i trwale nada naszej cerze naturalnego rozświetlania. Must have zarówno w prywatnej kosmetyczce, jak i tej profesjonalnej.
Paleta do konturowania twarzy Design&Define, Dr Irena Eris, 179 zł
KUPFluid do twarzy Mattifying Liquid Powder
Aga Brudny: Według mnie istnieją dwa produkty do makijażu, którym, jako profesjonaliści, musimy bezwzględnie ufać, by móc zagwarantować najwyższą jakość naszych usług. Chodzi oczywiście o wodoodporny tusz do rzęs oraz trwały podkład, który zapewni nieskazitelny wygląd skóry i utrzyma sebum na wodzy, nawet w najbardziej emocjonujących momentach życia. I o ile ze znalezieniem “pancernego tuszu” nie ma większego problemu, to w przypadku niezawodnego, trwałego podkładu o matowym wykończeniu, który dodatkowo nie stworzy efektu maski, ani wrażenia suchej na wiór skóry, sprawa nie jest już taka prosta. Brzmi jak zestaw nierealistycznych wymagań makijażystki-marzycielki? Może i tak, ale jak to mówią: “szukajcie, a znajdziecie” i ja właśnie jakiś czas temu znalazłam.
Mattifying Liquid Powder doskonale sprawdza się w roli podkładu do zadań specjalnych. Płynna, lekka formuła idealnie wtapia się w skórę dając możliwość stopniowania krycia bez efektu ciężkiej, suchej maski. W zależności od potrzeby krycia, aplikuję go płaskim pędzlem lub wilgotną gąbeczką i dzięki temu bez problemu tworzę efekt skrojony na miarę cery – tłustej, mieszanej lub suchej. Jeśli do tego dołożymy odpowiednie przygotowanie skóry i ewentualne przypudrowanie (choć przyznaję, że w wielu przypadkach puder jest już zbędny), możemy uzyskać niezwykle szeroki wachlarz możliwości bez kompromisu w kwestii trwałości. Proporcja aksamitnego matu i krycia do naturalności i pielęgnacyjnego wymiaru tego produktu jest wręcz idealna. Polecam ten fluid na śluby, czerwone dywany, wielkie sceny, jak i na co dzień, jeśli poprawianie makijażu co trzy godziny to nie twoja bajka.
Fluid do twarzy Mattifying Liquid Powder, Dr Irena Eris, 119 zł
KUPKredka do oczu Automatic Eye Pencil
Sylwia Rakowska: Wykręcane kredki do oczu Dr Irena Eris Automatic Eye Pencil to jedne z moich ulubionych kredek, które mam w swoim kufrze. Najczęściej używam kolorów Brown, Black i Grey. Są świetnie napigmentowane i tak miękkie, bym mogła zawsze pomalować oko w mój ulubiony sposób – między rzęsami. Daje to efekt graficznie wyostrzonego spojrzenia i jeśli używam do tego kredki brązowej lub szarej – jest on bardzo naturalny. Bardziej spektakularny efekt daje kredka w kolorze czarnym.
Lubię wyrysowywać tymi kredkami oko w lekko podnoszący powiekę migdał i trochę go rozdymić. Rozdymienie daje nam sexy look, powiększa oko i sprawdza się przy pofałdowanej skórze powieki albo kiedy po prostu kreska ci nie wyszła (w ten sposób można szybko uratować sytuację). Do rozcierania kredki używam jej drugiego końca w postaci specjalnej gąbeczki – uzyskuję wtedy efekt cienia do powiek. Nie blenduję kredki od razu, raczej czekam aż trochę wyschnie – mniej się wtedy ściera.
Kredka do oczu Automatic Eye Pencil Black, Dr Irena Eris, 39 zł
KUPMetaliczny Kremowo-Pudrowy Cień do Powiek Jewel Eyeshadow
Ania Sokolowska: Mało który cień do powiek potrafi zachwycić mnie od pierwszego użycia. Jednak, gdy tylko rzuciłam okiem na metaliczne cienie od Dr Irena Eris, wiedziałam, że mam przed sobą coś wyjątkowego. Niesamowicie przyjemna formuła to zasługa mineralnych pigmentów oraz naturalnych olejków, które tworzą doskonały duet. Malowanie tymi cieniami to czysta przyjemność. Stosuję je na sucho lub na mokro – dla wzmocnienia efektu. Czasem także rysuję nimi kreskę przy pomocy wilgotnego pędzelka, co pozwala stworzyć liner o wyjątkowo luksusowym wykończeniu. Mój ulubiony odcień? Rose Gold. Rewelacyjnie podkreśla zielone i niebieskie oczy. Podróżuje ze mną absolutnie wszędzie!
Metaliczny Kremowo-Pudrowy Cień do Powiek Jewel Eyeshadow, Dr Irena Eris, 89 zł
KUPBłyszczyk do ust Ultimate Shine Lip Gloss
Justyna Szczęsna: Ultimate Shine Lip Gloss jest jednym z moich ulubionych kosmetyków marki Dr Irena Eris. Dla mnie podstawą każdego makijażu jest pielęgnacja i dotyczy to również ust. Błyszczyki Ultimate Shine, dzięki wyjątkowej formule, nie tylko pięknie podkreślają kształt i kolor ust, ale też doskonale je nawilżają. Żadna, nawet najdroższa pomadka świata, nie będzie się dobrze prezentować na suchych i spierzchniętych ustach. Olejki makadamia i jojoba, zawarte w błyszczykach sprawiają, że usta bardzo szybko stają się gładkie i miękkie.
Używam błyszczyków nie tylko do ust, ale również jako delikatne rozświetlenie pod łukiem brwiowym i na kościach policzkowych. Idealnie do tego nadaje się odcień N°1 GIVE 'EM SPARKLE. Fajnym trikiem na sesjach zdjęciowych jest nałożenie błyszczyku Ultimate Shine na powiekę ruchomą. Gdybym miała polecić mój ulubiony odcień, byłby to niewątpliwie N°2 COOL PINK, bo to naturalny kolor ust większości Polek.
Błyszczyk Ultimate Shine Lip Gloss Cool Pink, Dr Irena Eris, 69 zł
KUPMaskara wydłużająca Long Lashes Mascara
Marta Podbielska: Na początku bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie szczoteczka! Uwielbiam ten rodzaj. Niezwykle cienka i mała, rewelacyjnie rozczesuje rzęsy i jest bardzo precyzyjna, dzięki czemu można dotrzeć do nawet tych najkrótszych włosków. Tusz bardzo ładnie się nakłada i „oblepia” rzęsy bez zbędnego nadmiaru. Maskara Long Lashes nie kruszy się w ciągu dnia i nie osypuje. Rzęsy są przepięknie rozczesane, kolor jest nałożony równomiernie, wydłużenie i lekkie podkręcenie widoczne, a efekt jest idealnie naturalny. Ogrooomny plus za piękne, luksusowe opakowanie. Moje klientki zawsze doceniają estetycznie „podane” kosmetyki. Ja sama zresztą też!
Maskara wydłużająca Long Lashes Mascara, Dr Irena Eris, 109 zł
KUPWodoodporny krem tonujący BB Cream SPF 50 – Waterproof Tinted Moisturizer
Ada Grabowska: Tym kosmetykiem mogłabym się długo zachwycać, bo jest to niewątpliwie jeden z moich ulubieńców ubiegłego roku w ogóle – zarówno prywatnie, jak i w pracy makijażystki. Idealne połączenie kremu pielęgnacyjnego, podkładu wyrównującego kolor skóry oraz skutecznej ochrony przeciwsłonecznej. Doskonały produkt na co dzień, który daje lekkie lub średnie krycie (w zależności od potrzeb można je budować). Nie lepi się, wygląda świeżo i lekko oraz radzi sobie z delikatnymi przebarwieniami i rumieńcem. Uwielbiam go za wysoki filtr przeciwsłoneczny SPF 50, a jak wiemy filtry to najlepsze, co możemy zafundować swojej skórze, aby wyglądała młodo i pięknie przez długie lata. Do tego jest wodoodporny, dzięki czemu świetnie sprawdzi się dla osób prowadzących aktywny tryb życia i do makijaży okolicznościowych. Doceniam również minimalistyczne i eleganckie opakowanie oraz lekko pudrowy zapach, który osobiście bardzo lubię.
Wodoodporny krem tonujący BB Cream SPF 50 – Waterproof Tinted Moisturizer, Dr Irena Eris, 109 zł
KUPPodkład wygładzający Flawless Skin
Katarzyna Korszla: Flawless Skin to jeden z moich ulubionych podkładów, do tego stopnia, że absolutnie nigdy nie może go zabraknąć w moim kufrze. Dlaczego? To fluid do zadań specjalnych – idealny do cer problematycznych, ale też dojrzałych. Jednocześnie doskonale nawilża skórę, przepięknie kryje i wyrównuje niedoskonałości. Konsystencja produktu jest niezwykle lekka i aksamitna. Flawless Skin pięknie stapia się ze skórą. Bardzo przyjemnie się nim pracuje. Co jeszcze go wyróżnia, a co jest dla mnie bardzo ważne to to, że bardzo dobrze kryje, ale nie obciąża. Nie musimy obawiać się efektu maski, a więc to, co lubię najbardziej: naturalny look zdrowej, promiennej cery. Po prostu flawless. Szeroka gama kolorystyczna sprawi, że każdy znajdzie swój idealny odcień. Bardzo go polecam!
Podkład wygładzający Flawless Skin, Dr Irena Eris, 169 zł
KUPMaskara do brwi Waterproof Brow Styler Gel
Anna Piechocka: Jednym z moich ostatnich ulubionych produktów jest Waterproof Brow Styler Gel. Stylizacja brwi jest mocno w trendach, więc zawsze szukam czegoś nowego. Moja pierwsza myśl, kiedy otworzyłam piękne złote opakowanie? „Hmmm”. Pierwsze wrażenie po aplikacji? To „wow!” Dlaczego? Zdziwiła mnie „sucha” konsystencja żelu. Byłam przyzwyczajona do lepkich, dość rzadkich lub żelowatych postaci produktów. Efekt to totalne objawienie w dziedzinie stylizacji brwi. Dzięki tej konsystencji wodoodporny żel idealnie wyczesał brwi, bez przyklejania do skóry, pozostawił je puszyste, uniesione i idealnie wymodelowane. Już przy pierwszym pociągnięciu! Z doświadczenia wiem, że nie każdy lubi efekt przylizanych brwi, a czasem po prostu nie pasuje on do stylizacji.
Żel jest plastyczny, więc mogę na nim długo pracować. Wygodna szczoteczka ułatwia budowanie intensywności. Jednym pociągnięciem w górę, od środka na zewnątrz, delikatnie podkreślam brwi, koloruję jaśniejsze włoski. Doskonały kosmetyk dla osób, które nie lubią używać kredki. Jeśli chcę nadać brwiom większej mięsistości i pogrubienia, wyczesuję je do dołu na całej długości, czasem wzdłuż, a dopiero ostatnią warstwą do góry i modeluję. Dodatkowo żel nie krystalizuje się i nie pozostawia na brwiach nieestetycznego nalotu i skorupy. Ma dwa odcienie: brown i blond, więc każdy znajdzie coś dla siebie. W skład żelu wchodzą emolienty, które odżywiają i pielęgnują włoski, a to ważne przy codziennym makijażu. Trzyma się doskonale cały dzień, wodoodporna formuła sprawia, że nie rozmazuje się, ani nie kruszy po kilku godzinach. Waterproof Brow Styler Gel to idealna brwiowa alternatywa, na którą czekałam od dawna!
Maskara do brwi Waterproof Brow Styler Gel, Dr Irena Eris, 89 zł
KUPBaza rozświetlająca Silky Shine Illuminating Primer
Aga Wilk: Wśród kosmetyków marki Dr Irena Eris mam co najmniej kilku faworytów: krem BB, maskara do brwi, paletka Design&Define. Jednak ostatnio moje serce skradł płynny rozświetlacz, a właściwie rozświetlająca baza, a tak naprawdę to… kosmetyk do wszystkiego! Silky Shine Illuminating Primer już po pierwszym użyciu trafił do specjalnego kuferka, w którym trzymam tzw. makeup essentials, czyli rzeczy najważniejsze – te, które lubię najbardziej i te, których w swojej pracy używam najczęściej.
Rozświetlacza Silky Shine używam na różne sposoby, w zależności od tego, z jaką skórą pracuję i jaki efekt chcę osiągnąć w danym momencie. Stosuję jako bazę pod krem i po kremie, czasami też miksuję odrobinę z kremem nawilżającym lub olejkiem do twarzy. Lubię rozświetlać nim zarówno całą twarz, jak i pojedyncze elementy. Błyszczy w przepiękny, subtelny sposób. Sprawdza się zarówno jako rozświetlający i wygładzający primer, jak i coś na wykończenie makijażu – szczególnie uwielbiam rozświetlać nim łuki brwiowe i szczyty kości policzkowych jako ostatni etap makijażu. Silky Shine Illuminating Primer ma ciepłe podtony i delikatne, złotawe drobinki, dzięki czemu dodaje skórze zdrowego blasku. Dodatkowy plus za właściwości pielęgnacyjne. O opakowaniu rozpisywać się nie będę, bo mówi samo za siebie. Tylko spójrzcie!
Baza rozświetlająca Silky Shine Illuminating Primer, Dr Irena Eris, 109 zł
KUPMaskara Perfect Lashes
Gosia Macias: Mascara Perfect Lashes Dr Irena Eris to gratka dla miłośniczek tradycyjnych szczoteczek. Tusz ma bardzo dobrą, śliską konsystencję. Nie oblepia rzęs grubą warstwą, jest bardzo plastyczny. Dzięki puchatej, średniej grubości szczoteczce, pozwala dotrzeć do wszystkich, nawet najmniejszych rzęs i dobrze je wyciągnąć. Ten tusz pozwala nam uzyskać potrójny efekt: zagęszczenia, wydłużenia i podkręcenia rzęs. Nakładanie kolejnych warstw nie skleja rzęs, tylko wzmacnia uzyskany rezultat. Idealnie nadaje się dla wszystkich osób ceniących sobie uniwersalne kosmetyki do makijażu. Dobrze i łatwo zmywa się dwufazowym produktem do demakijażu. Plus za niezwykle ładne, minimalistyczne opakowanie.
Maskara Perfect Lashes, Dr Irena Eris, 109 zł
KUPPaleta do konturowania twarzy Design&Define
Adrian Świderski: Paleta Design&Define to absolutnie jeden z moich faworytów od Dr Irena Eris. Zacznę od względów wizualnych: piękne, srebrne oraz minimalistyczne opakowanie wygląda szykownie i ozdobi każdą toaletkę, łazienkę i kosmetyczkę. Produkt ten to połączenie wszystkiego, czego nam potrzeba do makijażu twarzy! Uwielbiam takie rozwiązania. Piękny szampański kolor rozświetlacza (takie lubię najbardziej), uniwersalny róż, pasujący większości kobiet oraz dwa bronzery – ciepły i chłodniejszy, dzięki czemu możemy naturalnie i efektownie wymodelować twarz. Czego chcieć więcej?!