Letni minimalizm
W upały nie tylko chętniej odsłaniamy ciało, ale i naszą cerę. Wysokie temperatury nie sprzyjają ciężkim makijażom, więc stawiamy na maksymalny efekt przy użyciu jak najmniejszej ilości środków. Bez względu na to, czy wybierasz się na spotkanie z przyjaciółmi, randkę, czy też masz w planach sączyć drinki z palemką, taki minimalizm w kobiecym wydaniu aż się prosi o okrzyk: très chic!
Focus na skórę
Pielęgnacja to podstawa i klucz do uzyskania pięknej cery. Oczyszczoną twarz spryskaj mgiełką nawilżającą Pixi, a następnie nałóż lekki, ultra nawilżający krem Moisture Surge od Clinique. Latem idealnie sprawdzają się produkty o żelowej konsystencji, które wchłaniają się w mgnieniu oka. Świetnym wyborem będzie też Caolion – Peace Aqua Fresh Gel Day Cream. Krem przed aplikacją możesz schłodzić w lodówce. Twoja skóra będzie Ci wdzięczna!
Czas na perfekcyjny makijaż cery! Tym razem spróbuj podejść do tego tematu minimalistycznie. Jeśli Twoja twarz czuje się zbyt naga zupełnie bez makijażu, sięgnij po lekki podkład Face & Body od Mac Cosmetics, krem BB Missha lub CC od Kiehl’s, które wyrównają koloryt cery i pozwolą skórze oddychać. Zazwyczaj nie potrzebujemy dużego krycia na całej twarzy. Dlatego nałóż odrobinę korektora tylko tam, gdzie jest taka potrzeba. Punktowo. Dzięki temu cera będzie wyglądała naturalnie. Idealnie do tego zadania sprawdzi się Nars – Radiant Creamy Concealer, wklepany gąbeczką, palcami lub małym pędzelkiem.
Masz ochotę na naturalny glow? Produkty do pielęgnacji cery świetnie sprawdzają się w tej roli i wyglądają jak mokra skóra. Krem Egyptian Magic nałożony na szczyty kości policzkowych będzie strzałem w dziesiątkę! Czysty blask bez drobinek to ukłon w stronę naturalności.
Makijaż oczu w trzech krokach
Jeden produkt, który potrafi zmienić nasz wygląd w kilka sekund? Zdecydowanie zalotka! Podkręcone rzęsy optycznie powiększają oczy i sprawiają, że wyglądamy na bardziej wypoczęte. Pierwszy krok za nami, czas na kolejny. Latem zapomnij o standardowych cieniach do powiek i sięgnij po te do zadań specjalnych. Cienie w kremie są łatwe w obsłudze. Odpowiednio dobrane zostaną na swoim miejscu przez długie godziny. Które nie spłyną z oczu przy pierwszym lepszym spotkaniu z promieniami słońca? Dobrym wyborem będzie np. Ellis Faas – Creamy Eyes i kremowe cienie w kredce od Bobbi Brown. Wytrzymają każdą temperaturę i pozostaną dokładnie tam, gdzie je nałożycie. Ostatni krok to makijaż brwi, które najlepiej po prostu wyczesać do góry, aby dodać im objętości, a następnie uzupełnić je kredką lub pomadą tylko tam, gdzie tego potrzebują. Perfekcyjne duo? Transparentny żel H&M i kredka do brwi Precisely, My Brow od Benefit.
Miękkie pocałunki
Zapomnij o mocno wyrysowanych ustach i postaw na ich subtelne podkreślenie w ultrakobiecym wydaniu! Zanim jednak nałożysz pomadkę, pozbądź się niechcianych, suchych skórek za pomocą delikatnego scrubu. Ten z Lush nie tylko spełni swoje zadanie, ale i obłędnie pachnie. Do wyboru między innymi zapach gumy balonowej! Niestety, nie do dostania w Polsce. Najbliżej możecie go kupić w Berlinie. Kiedy Twoje usta są już gładkie i wymasowane, nałóż koloryzujący balsam do ust Fresh w odcieniu Punch, a brzegi rozetrzyj małym, miękkim, nieco puszystym pędzelkiem. Dzięki temu uzyskasz miękki, naturalny „kontur”, a cały makijaż zajmie tylko chwilę. Możesz też po prostu wklepać odrobinę pomadki palcami. Efekt będzie podobny, jeśli delikatnie rozetrzesz szminkę na granicy ust palcem lub czystym patyczkiem.
Fryzura od niechcenia
Pozwól włosom na chwilę oddechu! Wilgotne pasma spryskane wodą morską, np. Bumble and Bumble – Surf Infusion, i pozostawione do wyschnięcia to idealne rozwiązanie w ciepłe dni. Preparat podkreśli naturalny skręt, dodaj tekstury rodem z kampanii kostiumów Victoria’s Secret, a fryzura będzie wyglądać, jakby była od niechcenia uczesana wiatrem. Tak przygotowane włosy można spiąć w wysoki koczek, a następnie wyciągnąć kilka luźnych kosmyków, aby dodać fryzurze jeszcze więcej luzu i miękkości.
*
Zdjęcia: Weronika Kosińska
Makijaż, fryzury i tekst: Anna Sokołowska
Modelka: Maria Pender / Specto Models