Paznokcie z charakterem
Ilość mani inspiracji, którą możemy znaleźć na Pintereście czy Instagramie jest ogromna. Nie ma ograniczeń. Sky is the limit – a i to może nie do końca! Pod hashtagami #nailart czy #nailporn znajdziemy miliony zdjęć tych małych „dzieł sztuki” z całego świata. W wielu salonach manicure na próbnikach, obok zwykłych lakierów, możemy znaleźć gotowe propozycje i szablony „wzorków”. Wchodzisz, wybierasz i robisz. Są też takie, gdzie wchodzisz, mówisz, co masz w głowie, a manicurzystka dopiero wtedy wymyśla koncept i realizuje go „na żywo”. Każda z nich wykonuje swoją pracę z niezwykłą, chirurgiczną wręcz precyzją. Nie doświadczycie tam drżenia rąk. To one tworzą „wzorkowe” trendy lub interpretują te światowe, przenosząc je na nasze paznokcie.
Oto hot lista topowych, kreatywnych salonów manicure w Warszawie!
Nailed it
Niezależnie od tego, czy mamy ochotę na nietypowy, nietuzinkowy kolor, modne wzorki lub niezawodny, klasyczny manicure, dziewczyny z Nailed It – ich wyobraźnia, talent i precyzja – oraz „salonowe zbiory” lakierów na pewno nas nie zawiodą. Salon jest niezwykle przyjazny. Piękne miejsce, w którym aż chce się spędzać czas! Nailed it zaprasza zarówno z dziećmi, jak i z naszymi małymi futrzanymi przyjaciółmi. Friendly wszystko. Dla każdego coś dobrego. Dostępne są także opcje kosmetyków vegan. Gdzie? Olenadrów 5.
Blam Nails
Classy, minimal i art. Ten jednoosobowy salon prowadzi Basia – młoda, niezwykle utalentowana i niesamowicie optymistyczna osoba. Wieloletnie doświadczenie i talent zdecydowanie przekładają się na precyzję, a jej kreatywność nie zna granic. Jeśli czujesz klimaty Rihanny, Salt-N-Pepa czy Dua Lipa, na pewno spędzisz w Blam Nails wiele godzin przy okazji regularnych wizyt. Możesz zaszaleć z manicure, posłuchać popowych i hip-hopowym hitów z ostatniej dekady i świetnie się bawić. Koniecznie odwiedź Żurawią 24/32.
G. Bar Warsaw
Miejsce, które uwielbiają wszystkie IT GIRLS. Luźna, popkulturowa atmosfera, wystrój jak z fabryki waty cukrowej, a dodatkowo, oprócz mani – można zadbać o włosy i zrobić makijaż. Salon mieści się na ulicy Przyokopowej 26 na Woli i jest zdecydowanie jednym z naszych ulubionych punktów na „paznokciowej” mapie Warszawy. G. Babes – dziewczyny, które tam pracują, spełnią każde #nail życzenie! Zrobicie tam odjazdowy pop-art, naturalny minimal, zabawicie się kształtami, fakturą i wykończeniem. Salon, który warto odwiedzić, nie tylko dla manicure!
Zakład Lakierniczy
Nazwa kojarzy nam się z warsztatem samochodowym. Zapewniamy, że wyjdziecie z tego miejsca, czując się tak, jakbyście wyjeżdżały nowym, lśniącym, różowym cadillaciem! Dziewczyny pracujące w salonie nie znają pojęcia „nuda”. Wyczarują na twoich paznokciach kolorowe pejzaże albo sypną brokatem jak z czarodziejskiej różdżki. W tym zakładzie dzieje się magia! Dziewczyny nie tylko wyremontują twoje dłonie, ale także zatankują do pełna dobry humor! Adres tylko dla wtajemniczonych – koniecznie śledźcie ich profil na Instagramie!
Mani Mani Nails
Tutaj dzieją się prawdziwe cuda. Gwiazdki, kwiatki, złoto, folie, holo, błyski, maty, pyłki w nowoczesnej, niekiczowatej wersji są domeną salonu, znajdującego się przy ulicy Hożej 39/4. Jeśli lubisz „fun” na dłoniach, uciekasz od schematów lub chcesz podkręcić klasyczny look szalonymi dodatkami, koniecznie wpadnij do Mani Mani. Zagląda tam pół Warszawy!
Pardon My French
Mają aż cztery lokalizacje! Jeśli jedna jest ci nie po drodze, do wyboru masz trzy pozostałe. Świetny team dziewczyn, który zawsze podpowie i doradzi. Bardzo indywidualne podejście do każdej wizyty i każdego pomysłu – nawet tego najbardziej zwariowanego. Czy zrobicie tam coś więcej niż tradycyjny manicure? Oczywiście. Jest to zdecydowanie jeden z popularniejszych kreatywnych salonów manicure w Warszawie. W Pardon My French zrelaksujesz się i odpoczniesz od miejskiego zgiełku. Idealne miejsce na „czas dla siebie” w pięknych okolicznościach pinterestowego wystroju wnętrz!
Sosna & Strachota Mani Beauty
Dziewczyn pracujących na Mokotowie w salonie Sosna & Strachota Mani Beauty jest kilka. Wiedzą, co w trawie piszczy i znają się na trendach. Bardzo często pracują przy największych i najpiękniejszych sesjach zdjęciowych do magazynów modowych. To one odpowiedzialne są za manicure największych gwiazd, ale u nich każda z was poczuje się jak gwiazda. U Sosny & Strachoty zrobicie wszystko, czego dusza zapragnie. Jeśli jesteś minimalistką, ale marzysz o niewielkim akcencie, niuansie, „tym czymś” – koniecznie idź do nich. Wyjdziesz zachwycona i na pewno wrócisz po więcej!
Patrycja Jewsienia
Okazuje się, że przedłużenia, dziwne kształty, żele, nietypowe zdobienia, pastelowe, kwieciste aplikacje, koraliki, „plastikowe” dodatki, odpustowe cyrkonie, naklejki i brokaty wracają do łask. Wszystko, co najgorsze i najlepsze z lat 90. przeszło reinkarnację, dostało drugie życie i stało się modne. Gdzie zrobić takie brzydko-piękne, kiczowate, a jednocześnie super sexy i cool paznokcie? Tylko u Patrycji! To freelancerka, która pracuje przy największych sesjach zdjęciowych, nagraniach i okładkach magazynów modowych. Precyzja jakiej mało. Zrobicie u niej wszystko – od pielęgnacyjnego mani po najbardziej odjechane, awangardowe i odważne wzory i aplikacje. Zapisujcie się, bo niedługo nie będzie terminów na długie miesiące do przodu!
