Makijaż mineralny – dobro płynące prosto z Matki Ziemi
Rynek kosmetyczny zmienia się wraz ze świadomością konsumentów. Jeszcze 10 lat temu tylko nieliczne “nadgorliwe” jednostki zwracały uwagę na składy kosmetyków pielęgnacyjnych, bo większość z nas w błogiej niewiedzy zadowalało się chwytliwymi hasłami zamieszczonymi na opakowaniu. (Prawda, że aż chce się parsknąć śmiechem na samą myśl o czasach, kiedy miły dla oka design i enigmatyczny napis “krem dla kobiet 30+” był wystarczającym kryterium zakupu?)
O ile pielęgnacyjni “nadgorliwcy” te 10 lat temu już się zdarzali to za przedzieranie się przez za długą listę INCI na opakowania kolorówki brali się już tylko prawdziwi ekstremiści. Bo co z tego, że niemal co druga substancja wymieniona na opakowaniu budziła mniejsze lub większe “ale” skoro “zdrowszą” alternatywą były tylko nieliczne kosmetyki o jakości odbiegającej od klasycznych cudeniek z drogerii lub… całkowita rezygnacja z makijażu. Aż do czasu kiedy na kosmetyczną arenę wkroczył makijaż mineralny! I nagle okazało się, że makijaż może być piękny, trwały, kolorowy, “zdrowy”, naturalny, wegański, z krótkim “czystym” składem, a do tego w niczym nie ustępować tradycyjnej kolorówce.
Jeśli do tej pory w Twojej kosmetyczce nie zagościł żaden produkt mineralny to oto nadszedł tej dzień, by Twoja skóra zakosztowała dobra płynącego prosto z Matki Ziemi! Oto 6 powodów, dla których warto już dziś wprowadzić kosmetyki mineralne do codziennego makijażu i niezwłocznie przejść na “mineralną stronę mocy”. Gwarancja zadowolenia ze znakiem firmowym The Beauty Runway.
#1 Pielęgnuje skórę
Kosmetyki w 100% mineralne są również w 100% naturalne, więc mineralny makijaż jest niejako przedłużeniem naturalnej pielęgnacji skóry. Nie tylko nie szkodzi skórze, ale wręcz poprawia jej kondycję. Dzieje się tak choćby dzięki zawartości samego tlenku cynku, który działa przeciwzapalnie i normalizująco. Czyste minerały nie zapychają i nie podrażniają, więc jak głosi hasło reklamowe podkładu Original SPF 15 Foundation bareMinerals: “makeup so clean, you can sleep in it”. Spania w makijażu oczywiście nie polecamy. Choćby ze względu na fakt, że wieczorne oczyszczanie skóry to nie tylko pozbycie się samego makijażu, ale również warstwy łoju, brudu, kurzu i wszystkiego innego co przykleiło się do twarzy w ciągu dnia.
Dodatkowo wiele kosmetyków mineralnych wzbogacono o naturalne ekstrakty roślinne (np. puder Ecooking wzbogacony o wit. E), które tym bardziej potęgują dobroczynne działanie minerałów. Na koniec długiej listy pielęgnacyjnych walorów kosmetyków mineralnych nie zapominajmy o jeszcze jednym bonusie – wbudowanym filtrze SPF! Kosmetyki mineralne są jednocześnie filtrami fizycznymi są więc doskonałym uzupełnieniem codziennej aplikacji kremu z wysokim filtrem.
#2 Jest trwały
Trwałość makijażu mineralnego wynika z trzech czynników. Po pierwsze z sypkiej, pudrowej formuły pozbawionej składników, które mogłyby zostać wchłonięte przez skórę lub też tych z rodziny oleistych, które grożą “spłynięciem” makijażu. Po drugie, z samej techniki aplikacji. Sypkie, tradycyjne produkty mineralne cierpliwie wmasowujemy okrężnymi ruchami płaskim, zbitym pędzlem warstwa po warstwie. Tarcie, ciepło i wilgoć skóry doskonale aktywują mineralne pigmenty, które doskonale się z nią łączą i pozostają w niezmiennym stanie przez wiele godzin. Po trzecie, kosmetyki mineralne ze względu na swoją wysoką pigmentację, dają widoczny efekt już przy niewielkiej ilości produktu. Makijaż jest lekki, wręcz niewyczuwalny, skóra oddycha, a makijaż cery się nie waży i nie spływa nawet w największe upały.
#3 Ma czysty skład, idealny dla wrażliwców i alergików
Kosmetyki mineralne zasadniczo składają się z czystych, zmielonych na drobny pył minerałów i pigmentów. Krótkie, proste składy. Na próżno szukać w nich konserwantów, wypełniaczy, silikonów, zapachów, talku i innych substancji, które podrażniają lub mogą wywołać reakcje uczuleniowe. Warto zwrócić uwagę na fakt, że samo środowisko minerałów nie sprzyja namnażaniu się bakterii. Można więc w uproszczeniu powiedzieć, że kosmetyki mineralne to najbardziej “sterylne” produkty do makijażu. Najbezpieczniejsze i najdelikatniejsze produkty dla ultrawrażliwców to te w tradycyjnej, sypkiej formie. Produkty mineralne w formie płynnej lub kremowej muszą zawierać dodatkowe składniki formuło-twórcze. Warto zwrócić na nie szczególną uwagę jeśli poszukujemy produktu hypoalergicznego.
#4 Jest przyjazny dla Ziemi
Kosmetyki mineralne bazują na zmielonych na pył skałach. Wywodzą się z ziemi i o Ziemię dbają. Nie wprowadzają do ekosystemu żadnych dodatkowych, chemicznych substancji, a do tego są w pełni wegańskie. By jeszcze lepiej zadbać o nasze środowisko zwracajmy uwagę na opakowanie! Na szczególną uwagę zasługuje marka Jane Iredale, oferująca refill swojego kultowego podkładu mineralnego PurePressed Base Mineral Foundation SPF 20. Jedna puderniczka, wymienne refille pakowane jedynie w niewielki kartonik – to lubimy!
#5 Jest ekonomiczny i bardziej kompaktowy
Po pierwsze, kosmetyki mineralne są bardzo wydajne. Z definicji produkty mineralne nie zawierają wypełniaczy. Zawartość czystych pigmentów jest w nich procentowo większa niż w ich tradycyjnych odpowiednikach. Przykładowo, mineralne cienie do oczu nie zawierają wszechobecnego talku, który jest nośnikiem pigmentu w tradycyjnych produktach tego typu. Dzięki temu do uzyskania porównywalnego efektu zużywamy nieporównywalnie mniejszą ilość produktu.
Po drugie, oszczędzamy na liczebności produktów potrzebnych do wykonania choćby pełnego makijażu cery. Stawiając na podkład mineralny w klasycznej, sypkiej formie możemy z powodzeniem zrezygnować z bazy przedłużającej trwałość makijażu (patrz punkt 2), dodatkowego pudru i osobnego korektora. A to już spora oszczędność! Kompaktowym i wielokrotnie nagradzanym produktem multifunkcyjnym, jest doskonały puder mineralny 4 w 1 marki PÜR. Podkład, puder, korektor i ochrona SPF 15 w eleganckim, metalowym puzderku idealnym do szybkich poprawek w ciągu dnia.
Po trzecie, kosmetyki mineralne są długowieczne. Same sypkie minerały i pigmenty nie mają opcji przeterminowania się. Uff, już nigdy nie będziesz musiała wyrzucić w połowie pełnego kosmetyku!
#6 Daje niepowtarzalny efekt
Makijaż cery wykonany kosmetykami mineralnymi jest wręcz nie do podrobienia. Trudno to wytłumaczyć. Po prostu magia. Nawet matowy podkład mineralny nigdy nie da nam na skórze płaskiego, pozbawionego życia efektu. Mała ilość produktu, duża koncentracja pigmentu, technika aplikacji polegająca na wcieraniu produktu w skórę do czasu uzyskania idealnej jedności – te wszystkie czynniki dają niezwykle naturalny, unikatowy efekt wykończenia makijażu. Obecna w każdym produkcie mineralnym, zmielona na drobniusieńki pył, mika daje efekt milionów mikroskopijnych lustereczek. Światło wydobywa się więc ze skóry dając efekt porównywalny do miesiąca w balijskim SPA. Nic więc dziwnego, że makijaż mineralny daje efekt odmłodzenia, odświeżenia, rozświetlenia. Idealny także dla osób dojrzałych!
Na koniec warto wspomnieć, że choć makijaż mineralny najczęściej kojarzymy z sypkimi kosmetykami do makijażu, to sypkie podkłady, pudry, róże i rozświetlacze to nie wszystko! Wraz z dynamicznym rozwojem technologii kosmetycznej marki znane z produkcji kosmetyków mineralnych poszerzają swoje portfolio o kolejne produkty: podkłady w płynie, kredki do ust, szminki, kredki do oczu, żelowe cienie do brwi, żele do brwi, a nawet maskary! Przykładowo, tusz do rzęs bareMinerals to jeden z najlepszych (!) a na pewno najczarniejszy tusz do rzęs jaki znam. Spektakularny efekt, a w składzie samo dobro. Płynny podkład mineralny Liquid Minerals Jane Iredale to doskonały wybór dla osób, które chcą korzystać z dobrodziejstwa minerałów, ale preferują płynne konsystencje podkładów.
Tworzenie płynnych i kremowych formulacji wymaga zastosowanie składników spoza krótkiej listy czystych, sypkich minerałów. Jednak w większości przypadków nie ma się czego obawiać. Renomowane marki mineralne wciąż dbają o “czystość”, naturalność składników i jak najkrótszą listę INCI. Na szczególną uwagę w kategorii produktów do ust zasługują najnowsze “dzieci” marki Annabelle Minerals – Jumbo kredki do ust. Ich masełkowa konsystencja łączy doskonałą pigmentację z maksymalną pielęgnacją ust. Niezastąpione w codziennym makijażu “on-the-go”.