Krótki poradnik urodowej higieny
Postanowiłam napisać dla Was krótki poradnik, życiowych DO’S and DON’TS, w kwestiach pielęgnacji skóry twarzy. Taki z życia wzięty. Mimo, że nie jestem wykształconym ekspertem w tej dziedzinie, po kilku reprymendach ze strony swojej kosmetolog, wprowadziłam wiele zmian w swoje życie i pielęgnacyjną rutynę. Dziś nie będzie o kremach i esencjach. Dziś robimy BACK TO SCHOOL i wracamy do podstaw pielęgnacji twarzy, o których niestety często się zapomina, a bardzo często to one są przyczyną pierwszych problemów ze skórą.
Także moi mili, czytamy, zapamiętujemy i wprowadzamy w życie.
Lekcja nr 1: Do not touch your face …
Powtarzamy za top modelką, Magdaleną Frąckowiak. Powtarzamy jak mantrę, do momentu, aż stanie się to nawykiem. Ile razy dziennie dotykacie brudnymi palcami twarzy? No właśnie! Po kilku miesiącach ograniczyłam ten niepotrzebny nawyk (mając w głowie zawiedzioną minę mojej kochanej kosmetolog). Dzięki temu nie przenoszę niepotrzebnych, niewidocznych gołym okiem niespodzianek z rąk na twarz (tak często jak kiedyś).
Lekcja nr 2: Telefon
Rozmawiając przez telefon trzymajcie go przy uchu, nie na twarzy! Pomyślcie sobie tak: gdzie ten Wasz telefon był, gdzie leżał, kto go dotykał, co wy dotykaliście zanim wzięliście go ręki. No właśnie! Jak dla mnie brzmi jak zarazki. Nie chcecie, by znalazły one sobie nowy dom, na Waszych twarzach. Telefony w dłoń, nie na twarz!
Lekcja nr 3: Świeży sen
Jak często zmieniacie poszewki na poduszkę? …
Za mało! Róbcie to częściej!
Lekcja nr 4: Czyste pędzle i gąbeczki
Nawet nie wiecie, jak często, odwiedzając swoje koleżanki, znajome, czy klientki, będąc w łazience, widząc pędzle – mam ochotę sama zafundować im porządną kąpiel. Jak często myjecie pędzle do makijażu? Odpowiedzi na to pytanie (jak je komuś zadaję) są zazwyczaj wymijające. Niestety większość z Was robi to zbyt rzadko. Domyślam się, że codziennie mycie jest nierealne. Ale spróbujcie częściej. Gąbeczkę po każdym użyciu (łatwiej się domywa na „świeżo”), pędzle do pudru czy cieni – minimum raz w tygodniu, pędzle do mokrych kosmetyków najlepiej codziennie, albo chociaż co 2-3 dni.
Lekcja nr 5: Nie pożyczamy
Nie pożyczamy osobistych kosmetyków takich jak maskara, błyszczyk, bez odpowiedniej dezynfekcji. Czyli wszystko, co może przenieść niechcianą „niespodziankę” w postaci bakterii np. z aplikatora do środka opakowania, a przy następnej okazji na Wasze usta lub oko!
Lekcja nr 6: Kremowa higiena
Używając kremów, maseczek w pudełeczkach – nakładajmy je czystą szpatułką lub papierowym patyczkiem higienicznym. Przedłużamy „żywotność” kosmetyku, a przy okazji jest higienicznej.
Jak sami widzicie, nie jest to astrofizyka, czy fizyka kwantowa. Warto wprowadzić małe zmiany w życie. Wasza skóra Wam za to na pewno podziękuje.
Lekcja nr 7: Ręczniki
Ręcznik do twarzy powinien być prany i wymieniany szczególnie często. Jeśli ze względów ekologicznych, wolicie uniknąć używania papierowego ręcznika do osuszania twarzy, pamiętajcie o praniu swojego bawełnianego, w miarę regularnie.