Pielęgnacja twarzy – jak pielęgnować twarz krok po kroku?
W jakiej kolejność nakładać kosmetyki? Radzimy, jak poukładać prawidłowo rytuał pielęgnacyjny, aby czerpać z niego maksymalne korzyści.
KROK 1: oczyszczanie
Zawsze pielęgnację należy rozpocząć od oczyszczenia twarzy. Czysta skóra może oddychać i w pełni skorzystać ze składników aktywnych z kosmetyków, które aplikujemy. Wieczorem przygotowujemy ją w ten sposób do regeneracji podczas snu.
Wieczorem pierwszym krokiem będzie zawsze demakijaż. Pomijanie tego kroku lub wykonanie go niedokładnie to jeden z największych grzechów pielęgnacyjnych. W ten sposób ryzykujemy pojawienie się podrażnień, skóra staje się szara i zmęczona. Nieoczyszczona skóra może prowadzić do zablokowania gruczołów łojowych – pojawiają się zaskórniki i trądzik.
Najwygodniejszym produktem do demakijażu jest niewątpliwie płyn micelarny. Pamiętajcie, aby wybierać produkty bezpieczne dla delikatnej okolicy oczu oraz aby zawsze zmyć kosmetyk ze skóry. Płyn micelarny to detergent, który może podrażniać. Dlatego, mimo że producenci zazwyczaj nie umieszczają tej informacji na opakowaniu – nie należy go pozostawiać na skórze.
Ja od dawna stawiam na demakijaż za pomocą produktów na bazie olejków. Korzystam z koreańskiej metody dwuetapowego oczyszczania. Sprawdzi się, szczególnie, jeżeli zmagacie się z nadprodukcją sebum, a także przy skórze suchej i swędzącej, która wyjątkowo źle znosi wszelkie produkty zawierające detergenty czy alkohol. Skutecznie rozprawia się z makijażem oraz rozpuszcza wszelkie zanieczyszczenia.
Drugim krokiem wieczornej pielęgnacji lub pierwszym krokiem porannej będzie mycie twarzy. Polecam sięgać wyłącznie po delikatne żele, emulsje lub pianki. Przy dwuetapowym oczyszczaniu może być zastanawiające po co drugi raz myć twarz – umycie skóry produktem na bazie wody pomoże pozbyć się resztek olejku i zanieczyszczeń.
Czy trzeba myć twarz także o poranku? Warto. Nocą skóra produkuje sebum i oczyszcza się z toksyn. Jeżeli tego nie zmyjemy, a co więcej przykryjemy kosmetykami – ryzykujemy zatkanymi porami, zanieczyszczeniami i niedoskonałościami. Dodatkowo warto zmyć ze skóry resztki substancji, które zaaplikowaliście przed snem. Dzięki temu produkty nałożone rano mogą działać bez przeszkód, a substancje aktywne z porannej pielęgnacji nie wejdą w reakcję ze składnikami z kosmetyków na noc.
Ostatnim etapem oczyszczania może być peeling, czyli usunięcie martwego naskórka. Jest to bardzo ważny element pielęgnacji, ale nie warto go nadużywać. Producenci umieszczają na kosmetykach złuszczających informacje, aby stosować je nawet 3x w tygodniu. Jednak przy większości rodzajów skóry raz w tygodniu w zupełności wystarczy.
KROK 2: tonizacja
Po oczyszczeniu twarzy warto ją stonizować. Celem tego etapu jest przywrócenie skóry odpowiedniego pH, które po myciu może się zmienić nawet o 3 punkty i może utrzymywać się przez 1,5 godziny. Użycie toniku pozwala przywrócić naturalne pH, które powinno być neutralne 4,5-5,5 lub lekko kwaśne. Zbyt wysokie pH (zasadowe) prowokuje skórę do wytwarzania większej ilości potu – cera się błyszczy, wygląda na zmęczoną i jest ziemista, a także powstają zaskórniki. Zbyt niskie pH (kwaśne) narusza barierę hydrolipidową skóry i sprawia, że jest nadwrażliwa.
W tonikach często spotkamy w składzie ekstrakty roślinne, glicerynę i witaminy. Unikajmy tych ze szkodliwym alkoholem denaturowanym (w INCI jako alkohol denat.). Rodzaj toniku dobieramy oczywiście indywidualnie do potrzeb skóry.
Chętnie zastępujemy tonik hydrolatem, czyli wodą podestylacyjną. Jest on efektem ubocznym procesu tworzenia olejków eterycznych. Chętnie po nie sięgam, ponieważ pięknie pachną, aplikuje się przyjemną mgiełką, a do tego często mają działanie antyseptyczne. Jednak nie każdym hydrolatem możemy z powodzeniem zastąpić tonik. Możemy to zrobić, jeżeli jego pH wynosi między 5 a 6. Jeżeli nie wiesz jakie pH ma Twój ulubiony – zapytaj producenta.
KROK 3: esencja
Jest to krok, który pojawił się w naszych rytuałach za sprawą mody na pielęgnację koreańską. Jeżeli jesteście fanami minimalizmu, można go z powodzeniem ominąć.
Chodzi w nim o naniesienie na stonizowaną wcześniej skórę esencji, która jest już pierwszym etapem właściwej pielęgnacji odżywczej i nawilżającej. Zawiera ona składniki aktywne i może uzupełniać działanie serum. Przygotowuje skórę na kolejne etapy pielęgnacji i skutecznie nawadnia skórę – dzięki czemu możemy liczyć na lepsze wchłanianie składników aktywnych z serum i kremu.
KROK 4: serum
Ten krok odpowiada za efektywność naszej pielęgnacji. Nie jest obowiązkowy, ale jeżeli Wasza skóra wymaga szczególnej uwagi – to właśnie ten etap daje naprawdę widoczne efekty. Jeżeli skóra jest sucha, ma niedoskonałości, rozszerzone pory, przebarwienia lub widoczne oznaki starzenia – nie warto pomijać tego kroku.
Serum wyróżnia większe stężenie składników aktywnych, dzięki czemu jego działanie jest silniejsze od kremu. Odpowiednio dobrane serum potrafi zdziałać cuda. Oczywiście to, jakie ono będzie, należy dobierać w zależności do indywidualnych potrzeb i oczekiwań.
Zdecydowaną większość serum nakładamy na wciąż wilgotną twarz. Należy odczekać kilka minut, a następnie nałożyć krem, który będzie barierą zabezpieczającą przed ulotnieniem się składników aktywnych.
Serum można, ale nie trzeba używać codziennie. Należy obserwować skórę, ale w większości przypadków spokojnie można je stosować spokojnie co 2-3 dni. Rano czy wieczorem? To zależy od typu serum. O poranku najlepsze będą te o działaniu antyoksydacyjnym i z witaminą C. Przed snem sprawdzą się te o silnym działaniu regenerującym, z retinolem i o konsystencji olejowej.
KROK 5: krem
Podstawowym zadaniem kremu jest utrzymanie skóry w odpowiedniej kondycji oraz „domknięcie” pielęgnacji, jeżeli stosujecie serum. Większość z nich nawilża i odżywia. Pozostałe działania zależą już od składników odżywczych, o jakie został wzbogacony konkretny kosmetyk.
Krem stosujemy codziennie rano i wieczorem. Aplikujemy go na oczyszczoną skórę twarzy, najlepiej po tonizacji i ewentualnej aplikacji serum. Jeśli warunki atmosferyczne tego wymagają (np. silny wiatr, mróz), można stosować kremy nawilżające/natłuszczające częściej – zgodnie z potrzebą.
Czym różnią się krem na dzień i na noc od siebie? Zazwyczaj składem i konsystencją. Produkty na dzień często koncentrują się na działaniu ochronnym, np. dzięki filtrom UV i antyoksydantom. Powinny mieć lekką konsystencję i świetnie sprawdzać się jako baza pod makijaż. Produkty na noc mogą być cięższe i mieć bogatsze składy. Nie muszą zapewniać nam ochrony przeciwsłonecznej lub zmatowienia/rozświetlenia skóry. Składniki aktywne, które w ciągu dnia mogłyby różnie reagować z promieniami słonecznymi, mogą być spokojnie ulokowane w kremie na noc. Jego głównym celem jest wspieranie naturalnych procesów regeneracyjnych skóry podczas naszego odpoczynku.
Czy można używać jednego kremu na dzień i na noc? Oczywiście! Jeżeli Wasza skóra nie jest wymagająca i/lub jesteście zwolennikami minimalistycznej pielęgnacji, można wybrać jeden produkt i stosować go zarówno po przebudzeniu, jak i przed snem. Należy jednak zwrócić szczególną uwagę na jego skład i działanie, tak aby faktycznie sprawdzał się w obu tych sytuacjach.
Czy potrzebuję dedykowanego kremu pod oczy? Istnieje powszechne przekonanie, że jest to jednak produkt zbędny w naszej pielęgnacji. Sama długo pomijałam ten element rytuału. Jednak na profesjonalnym badaniu twarzy okazało się, że moja skóra pod oczami przez moje podejście jest mocno zaniedbana. Dlatego nie rekomenduję, abyście szli w moje ślady. Skóra pod oczami jest wyjątkowo cienka, bezbronna i delikatna. Dlatego nie warto odmawiać jej wyjątkowego traktowania. Szczególnie że na rynku dostępne są produkty, które ją nawilżą, rozświetlą, zmniejszą opuchliznę i pomogą pozbyć się oznak starzenia.
Więcej o pielęgnacji skóry w okolicy oczu przeczytacie tutaj:
OCZY-wiste, czyli 5 ulubionych produktów pod OCZY
All eyes on you – czyli najlepsze sposoby na pielęgnację skóry wokół oczu
Poranny rytuał pielęgnacyjny zawsze kończymy aplikacją kremu z filtrem. Ważne: robimy to nie tylko latem! Skóra jest narażona na negatywne działanie promieni słonecznych cały rok. Dzięki codziennemu stosowaniu ochrony UV zmniejszamy ryzyko zachorowania na nowotwory skóry, przeciwdziałamy fotostarzeniu i tworzeniu się przebarwień.
PIELĘGNACJA TWARZY KROK PO KROKU
- Demakijaż i oczyszczanie
- Tonik
- Esencja
- Serum
- Krem pod oczy
- Krem nawilżający
- Krem SPF